BYDŁO MIĘSNE NEWSLETTER 14/2025

Uwaga hodowco! Choroba guzowatej skóry bydła (LSD – Lumpy Skin Disease) pojawiła się w UE!

Główny Lekarz Weterynarii informuje o trzech ogniskach LSD, które pojawiły się w UE:

– 21 czerwca 2025 r. potwierdzono pierwsze ognisko LSD we Włoszech, w gminie Orani (prowincja Nuoro, Sardynia), w gospodarstwie utrzymującym 131 sztuk bydła;

– 25 czerwca 2025 r. stwierdzono drugie ognisko LSD na terytorium Włoch w prowincji Mantua w regionie Lombardia, w gospodarstwie utrzymującym 291 sztuk bydła;

– 29 czerwca 2025 r. LSD potwierdzono na terytorium Francji, w regionie Auvergne-Rhône-Alpes, w gospodarstwie utrzymującym 58 sztuk bydła.

Czym jest choroba guzowatej skóry bydła – LSD?

Guzowata choroba skóry (Lumpy Skin Disease, LSD) to wirusowa, zakaźna choroba bydła i bawołów wodnych wywoływana przez wirusa z rodzaju Capripoxvirus. LSD charakteryzuje się wysoką gorączką, uogólnionymi zmianami skórnymi w postaci guzków i obrzęków, osłabieniem oraz spadkiem mleczności. Choroba ma duże znaczenie gospodarcze i epizootiologiczne.

Zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym Komisji (UE) 2018/1882 z dnia 3 grudnia 2018 r. w sprawie stosowania niektórych przepisów dotyczących zapobiegania chorobom oraz ich zwalczania do kategorii chorób umieszczonych w wykazie oraz ustanawiające wykaz gatunków i grup gatunków, z którymi wiąże się znaczne ryzyko rozprzestrzeniania się chorób umieszczonych w tym wykazie, zakażenie wirusem choroby guzowatej skóry bydła należy do kategorii A+D+E, co oznacza, że po wykryciu choroby muszą zostać wprowadzone natychmiastowe środki likwidacji.

Mucha śrubowa (łac. Cochliomyia hominivorax) – zmora hodowców bydła w USA

Mimo, że mucha śrubowa występuje głównie w subtropikalnych krajach Ameryki Środkowej i Południowej, warto śledzić sposoby jej zwalczania.

Jak można znaleźć na oficjalnej stronie Służby Inspekcji Zdrowia Zwierząt i Roślin Departamentu Rolnictwa USA (USDA APHIS) oraz jak podaje Tygodnik Poradnik Rolniczy, w odróżnieniu od większości muchówek, które składają jaja w martwej materii organicznej, mucha śrubowa wybiera żywe organizmy, składa jaja w ranach oraz otworach ciała. Rozwijające się w żywicielu larwy wnikają do środka i dosłownie zjadają go od środka, żywiąc się okolicznymi tkankami.

Pasożyt powoduje bolesne, niegojące się i cuchnące rany, prowadzące do zakażeń, wywołując chorobę nazywaną muszycą. Zakażeniom ulegają zwierzęta stałocieplne, głównie bydło, ale często również psy, a sporadycznie ludzie. Jak podaje CBS News, krowa o wadze ok. 500 kg wskutek zakażenia wywołanego bytowaniem larw może zginąć w ciągu dwóch tygodni. Jedna samica muchy śrubowej może złożyć do 2 800 jaj.

Jak USA walczy z muchą śrubową?

Jak podaje CBS News, USDA reaktywuje specjalną technikę biologicznego zwalczania pasożyta, zwaną metodą sterylnych owadów (Sterile Insect Technique – SIT). Owa metoda polega ona na masowej hodowli samców muchy śrubowej, które następnie są poddawane napromieniowaniu, co czyni je bezpłodnymi. Bezpłodne samce są zrzucane z samolotów nad terenami zagrożonymi, głównie w południowym Teksasie i Meksyku. Jak wyjaśnia Tygodnik Poradnik Rolniczy za Associated Press, takie samce kopulują z dzikimi samicami, ale nie zapładniają ich jaj. To prowadzi do stopniowego zaniku populacji.

Produkcja jałowych much – czas start!

Jak wskazuje Associated Press, pasożyt pojawił się ponownie pod koniec 2024 roku w południowym Meksyku, co skłoniło USDA do ponownego uruchomienia programu zwalczania muchy śrubowej przy wykorzystaniu metody biologicznej. Meksykański zakład w Metapa ma zostać przekształcony do lipca 2026 roku tak, by produkować 60–100 mln jałowych much tygodniowo. Docelowo liczba ta ma wzrosnąć do 400 milionów. Jak wskazuje TPR, jednocześnie w południowym Teksasie budowane jest centrum dystrybucyjne, którego celem będzie otrzymywanie dodatkowych 117 mln tygodniowo jałowych much z Panamy. Całość ma kosztować około 29,5 mln dolarów – z czego 8,5 mln przypada na placówkę w USA, a 21 mln na modernizację zakładu w Meksyku.

Wielka inwestycja = ogromne oszczędności dla rolników

Jak podaje USDA, przed wdrożeniem pierwszego programu skutecznego zwalczania tą metodą muchy śrubowej w latach 50., roczne straty rolników sięgały 100 mln dolarów w południowo-zachodnich stanach USA. Dzięki zastosowaniu metody sterylnych owadów, pasożyt został skutecznie wyeliminowany, a USA ogłosiły wyzwolenie od much śrubowych w 1966 roku.

Koszty akcji zwalczania much śrubowych zaplanowane na blisko 11 mln dolarów w ciągu dwóch lat – były znacznie niższe niż coroczne straty hodowców. Teksas, który dziś odpowiada za 14% amerykańskiej produkcji wołowiny, może odnotować milionowe straty, jeśli pasożyt powróci na dużą skalę. W związku z powyższym, ważne jest podejmowanie działań już teraz.

Czy mucha śrubowa dotrze do Polski?  Jak się przed nią chronić?

Jak dotąd, nie odnotowano przypadków występowania muchy śrubowej w UE, jednakże w związku z ocieplaniem się klimatu mucha śrubowa może zostać zawleczona do Europy i skutecznie się tu rozmnażać. Osobom pracującym ze zwierzętami podjęcie szczególnych środków ostrożności. Sposoby ochrony obejmują:

  • regularne kontrolowanie stanu zdrowia zwierząt, szczególnie występowania ran na ciele i śladów jaj pasożyta,
  • utrzymywanie odpowiednich warunków sanitarnych w gospodarstwach,
  • stosowanie środków odstraszających owady,
  • zabezpieczanie ran ludzi i zwierząt opatrunkami ochronnymi,
  • ograniczenie importu zwierząt z regionów, gdzie odnotowano przypadki występowania muchy śrubowej.

POLSKI ZWIĄZEK HODOWCÓW I PRODUCENTÓW BYDŁA MIĘSNEGO
ul. Rakowiecka 32, 02-532 Warszawa

PATRONAT